nieporadnik

nieporadnik

wtorek, 8 kwietnia 2014

Specialisterne

Nie, to nie jest kryptoreklama.

Nikt nie prosił mnie o napisanie na ten temat.

Od nikogo za ten post nie oczekuję wynagrodzenia.

Mam żywotny interes w tym, żeby takie inicjatywy jak Specialisterne powstawały i tworzyły wzorce do skopiowania przez wszystkich pracodawców.

W Polsce nie istnieje system wsparcia startu w dorosłe, zawodowe życie osób z zaburzeniami ze spektrum autystycznego. Albo są w stanie poradzić sobie na wolnym rynku pracy, albo co najwyżej mogą znaleźć miejsce w Warsztatach Terapii Zajęciowej. Na świecie też nie jest różowo. Ale coś zaczęło się zmieniać. I te zmiany zawitały do Polski. By jednak mogły mieć wpływ na życie większej ilości osób z autyzmem potrzebne jest zaangażowanie całkiem sporej grupy przedsiębiorców i kadry kierowniczej. Ktoś musi podjąć decyzję "Spróbujmy!". Jest na to dobry czas - fundacja Specialisterne pomoże przejść przez całą papierologię związaną z dofinansowaniem i utrzymaniem miejsca pracy dla osoby niepełnosprawnej, będzie pomagać rozwiązywać nieporozumienia, które mogą wystąpić w pierwszym okresie zatrudnienia osoby z autyzmem, wyjaśni jak trzeba przygotować miejsce pracy.

W biznesie wszystko musi się opłacać, wiec poza stroną etyczną wspomagania osób, które wsparcia potrzebują musi być jeszcze biznesowy skutek takiej pomocy. I Norwegowie doliczyli się, że jest. Bo osoby z autyzmem potrafią robić wiele rzeczy, które nużą tak zwanych neurotypowych. Potrafią bez znudzenia pracować przy powtarzalnych czynnościach, przy wpisywaniu ciągów liczb, śledzeniu monitoringu, wyszukiwaniu błędów w programach... Potrafią znaleźć rozwiązanie w miejscu, gdzie inni nawet nie chcieli szukać. Nie będą bali się powiedzieć szefowi, że proces produkcyjny można udoskonalić.


O idei zatrudnienia osób z autyzmem można przeczytać tutaj i tutaj
O fundacji Specialisterne Poland napisano tutaj



Ale jeśli chcecie, by nieustannie okazywali wdzięczność za umożliwienie podjęcia pracy możecie się zdziwić. Mogą po prostu skwitować angaż stwierdzeniem, że pewnie i tak nikt nie zrobi lepiej tego, co zostało im powierzone. I to będzie prawda.

Dlaczego w nie-poradniku element reklamowy? Bo wiem, że jeśli ktokolwiek może pomóc mojemu Gawłowi wystartować w życiu zawodowym, to będzie Specialisterne, lub organizacja jej podobna. Potrzebne jest tylko jedno - zaangażowanie i chęć pracodawców.


Przkłady firm zatrudniających osoby z autyzmem przy współpracy ze Specjalisterne można znaleźć tutaj, tutaj i tutaj


Jeśli znacie jakąś firmę, w której potrzebne są do pracy osoby uczciwe, prawdomówne, bardzo wydaje, niezwykle rzadko popełniające błędy i szybciej niż przeciętnie rozwiązujące problemy, to warto zaproponować im spotkanie z managerami ze Specjalisterne. Bez Waszej pomocy pewnie i tak tam trafią, ale zajmie im to więcej czasu. A my czasu nie mamy dużo. Gaweł ma już 9 lat. Za dekadę będzie potrzebował przyjaznego miejsca pracy.

wtorek, 1 kwietnia 2014

Światowy dzień wiedzy o autyzmie


Już jutro dzień, w którym dociera do wielu ludzi informacja o tym, że jest coś takiego jak autyzm. Czasem nawet chcą wiedzieć więcej na ten temat. To dobrze, bo jeśli coś znamy, to się tego nie boimy. A jeśli się nie boimy, to najczęściej nie atakujemy. A gdy poznamy bardziej, to łatwiej zrozumieć, wesprzeć.

Autyzm nie jest niepełnosprawnością widoczna na pierwszy rzut oka. Co nie znaczy, że nie istnieje. Istnieje i ma bardzo wiele twarzy. Ponieważ jest to zaburzenie rozwojowe, to może manifestować się w bardzo różny sposób. Są autyści, którzy nie mówią. I tacy, którzy gadają jak nakręceni. Są tacy, którzy mają niedorozwój umysłowy, i tacy, którzy go nie maja, a nawet demonstrują wybitnie wysoką inteligencję. Są tacy, którzy mają wyjątkowe umiejętności (wybitne zdolności matematyczne, genialny słuch muzyczny, talent plastyczny, doskonałą pamięć) i tacy, którzy nie mają jakichś szczególnych uzdolnień. Są tacy, którzy mają nad- i niedowrażliwości (boli ich dotyk, są nadwrażliwi na dźwięki, inaczej odczuwają temperaturę, czy nie odczuwają bólu), i tacy, którzy ich nie mają. Miliardy permutacji połączeń różnych cech. Miliony osób z autyzmem na całym świecie.

Na pewno gdzieś w pobliżu Ciebie jest jakaś osoba muśnięta autyzmem mniej lub bardziej. Warto dowiedzieć się więcej na temat tego zaburzenia, bo najnowsze badania mówią, że już u jednej osoby spośród 68 diagnozuje się zaburzenia ze spektrum autyzmu. Na pewno będziesz miał taką osobę wśród sąsiadów, kolegów w szkole, współpracowników, w rodzinie.

Autyści to osoby wymagające wsparcia. Trudno im znaleźć się w gąszczu uwarunkowań społecznych, często nie rozumieją przenośni, ani tego, ze niektóre przepisy można łamać. Są za tośród nich osoby dokładne, nie nużące się powtarzalnymi czynnościami, całkowicie oddane swoim zainteresowaniom. I wbrew obiegowej opinii ważne dla nich jest nawiązywanie relacji, choć zwykle nie potrafią ich utrzymywać. Często potrzebują wsparcia i wyrozumiałości, zwłaszcza w dzieciństwie.

Warto w kwietniu, który jest miesiącem wiedzy o autyzmie, poznać ten autyzm głębiej. A jutro założyć coś niebieskiego, przyjść w jedno z wielu miejsc gdzie ten światowy dzień będzie świętowany. Ja będę na konferencji Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Liczę na nowe znajomości i nową wiedzę. A przez cały kwiecień nie-poradnik będzie świecił na niebiesko.